Nie znam powodu decyzji Komesa ani przesłanek, które nim kierowały. Mogę, sie tylko domyślać, że misje na militara są na tyle ciężkie, że nie każdy sobie z nimi radzi. Doprowadza to do zaangażowania dużej ilości osób w misje z mało prawdopodobnym sukcesem. Rodzi to też niejednokrotnie naganne zachowanie (niejednokrotnie widziałem osoby niemogące poradzić sobie z potworkiem na sh)
Ja osobiście zatrzymałem sie na 18 misji - ambicjonalnie robie wszystkie misje bez pomocy - może po skończeniu matowych lodów jeśli nadal sam nie będę mógł ubić z konia golema poproszę kogoś o pomoc.
Wracając do tematu  - o ile poradzisz sobie z ubiciem z konia atakującego mnie potworka to w poniedziałek po 20,30 rezerwuje czas dla Ciebie.

owszem tu Kai ma rację - jest dużo osób chętnych by im pomóc a dużo mniej takich które chcą pomóc
wiele razy prozono mnie o pomoc ale zapowiedziłam i komesowi i wielu innym - nie pomagam osobom, które nie pomagają innym, obrażają mnie bądź lekceważą - nie szanujesz szamanki? ok twoja wola - ale buffki by się przydały prawda? niestety w moim przypadku nie ma tak dobrze

Dodam jeszcze że jeśli ktoś prosi o pomoc niech bierze pod uwagę to ze czas osoby pomagającej jest ograniczony - nie marnuj go

a co do wspominanej przez Ciebie Kai ekipy - dam sobie radę własnymi kanałami skoro dla gildii liczącej ponad 50 osób to taki problem znaleźć kilka minut - dodam ze nie potrzebuję pomocy jakichś osób z wysokim lvl

do zawadiaków wystarczy 1 osoba,ale jak wolisz;)