Forum gildi WarACADEMY
Witam wszystkich.
W dniu dzisiejszym dowiedziałem się, że Matriq odchodzi z Gildii.
Każda taka sytuacja skłania do refleksji - więc zacząłem rozmyślać nad powodami Jego decyzji. Jednocześnie zadałem sobie sam pytanie co mnie przyciąga do Gildii? Niestety analizując te kilka dni pobytu muszę stwierdzić, że rozczarowałem się trochę. Dla mnie gra jest odprężeniem od stresu dnia codziennego i przystępując do renomowanej gildii miałem nadzieję na większy porządek, stabilizacje, zgranie i po prostu wspólną zabawę.
Do tej pory nie dało się nic zaplanować, decyzje były zmienne i widoczny brak organizacji.
Na zarządzanie dużą grupą osób trzeba mieć czas.
Dziękuje wszystkim, których tu poznałem i polubiłem.
Na chwile obecną wybieram białego konia (ulubionego do 65 lvl) aż do czasu znalezienia osoby, która częściej ode mnie gra i mogła by pełnić role przywódcy.
Jarek
Offline
Dziekuje wam za pobyt u nas i za forum Nie wiem czy sobie poradze z forum ale sie postaram co do WarACADEMY to balagan byl u nas zawsze ze zgraniem hmm przewaznie w paczkach po kilka osob siedzielismy Szkoda ze nie znalezliscie tego czegos co szukaliscie. Trzymajcie sie i powodzenia.
Offline
Ja od siebie powiem tyle - Matriq byłeś Zastępcą. Jeśli składasz broń, znaczy, że poddajesz się, ponieważ sam nie podołałeś swojej funkcji Podobnie jak wcześniej roli lidera swojej gildii. Przyzwolenie do organizowania różnych akcji mają wszyscy jednakowo, ze zaznaczeniem na Zastępców (poza liderem samym gildii). Nikt nie zakasuje się zebrać i pójść na Ognistego Króla, gdy mnie nie ma. Chyba, że się nikomu nie chce organizować? Lider praktycznie niezbędny jest do wywoływania wojen, bo póki co tak Metin działa, że Zastępca nie może. Lider musi być online i pobawić się w wywoływania.
Mamy lato, słoneczne dni, okazji wiele aby nie siedzieć w domu. Relaksować się grą owszem, ale nie za wszelką cenę
Pozdrawiam i życzę dobrej zabawy.
p.s.
spędziłem dzisiaj dzień na festynie, potem grillu.. widzę gwiazdy chce mi się spać. Zaloguje sie jutro do gry.
p.s.2.
jarswi zastanów się może jednak nad tym co uważasz za relaks, wolność i swobodę
Offline
komes może według ciebie się poddałem.Ja za to dodam od siebie że to trochę nie mój typ.Ja lubie pogadać na ogólnym,zawsze u nas w gildi było głośno.Wojen tez jest mało,bo kto weźmie z taką gildią?
Co do tego że nie podołałem przewodzenia byłej gildi
Tu akurat skończyłem z gildią bo gram nierównomiernie,czasem nawet wogóle.
Też trochę komes wkurzyła mnie nasza ostatnia rozmowa(sam wiesz o czym).
To tyle
Pozdrawiam i żegnam
Matriq
Offline
Wielka szkoda Matti...mysle ze troszke zle postapiliscie....
Rozmow i dyskusji z upartym Komesem zawsze jest duzo,ale to w koncu chlopek roztropek :Pdogadac sie z nim mozna.
Przykro wiec ze zamiast poddac dyskusji pewne tematy i rozterki po prostu postanowiliscie zwinac zagle.Posylam buziaki obu panom z nadzieja ze moze jednak do nas wrocicie
Offline
Gość
szkoda że odchodzicie;/ ale rozumiem was bardzo dobrze pozdrowienia w dalszej grze